Wiadomość: | Monisiu, nigdy nie zapomnę Twojego Brata Wojtka a mojego sąsiada i kolegę, zawsze uśmiechniętego i wesołego, człowieka który nie przeszedł obok ciebie obojętnie. Pamiętam nasze ostatnie spotkanie (mieliśmy razem zrobić grila) i ostatnią rozmowę jak się później okazało. Był szczęśliwy,miał przecież takie realne plany na przyszłośc, mówił nam o tym. Byłam u niego przedwczoraj, pogadaliśmy i jak to zawsze było zapaliliśmy papierosa.
Założenie bloga było dobrym pomysłem. |