Dziękuję Wam za tak ciepłe słowa, które rozgrzały moją duszę w tak smutny czas, niby to Święto... ale tak bardzo nie cierpię odwiedzać w taki sposób Brata... wszystko bym oddała, żeby zawrócić czas... i znów usłyszeć Jego śmiech... Wszystkim Tym, którzy muszą czuć to co ja, szczere wyrazy współczucia, strasznie mi przykro, że Was też spotkała taka strata... największa ze wszystkich strat...
Pozdrawiam Wszystkich odwiedzających i kontaktujących się ze mną ciepło
Monii